czwartek, 15 czerwca 2017

A może by tak do ... Mikaszówki? 2017 r.Cz.II

Mikaszówka - Pomnik Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r na terenie Parafii pw.Św.Marii Magdaleny.

Autor instalacji - Wojciech Skrzeszewski.

                                    Inskrypcja na tablicy : 

" Zieloną suknię miała.Zieloną ze spadochronu.

Tyle pamiętam...

Chciałbym jeszcze Zycie świeczkę móc zapalić.

Chciałbym stanąć nad jej grobem...

20 lat miała... " 

Brat Józef.

O treść zawartą w inskrypcji jak chcecie poznać historię-pytajcie się na miejscu ks.proboszcza Andrzeja Borkowskiego.











                          Treść inskrypcji na tablicy w czaszce : 

Panie.

Ty patrzysz na dłonie wzniesione.

Na oczy dziurawe od łez.

Dusze wyrwane,twarze pocięte.

Usta krzyczące ostatnim tchem.

Panie mój!

Ja wiem,Ty wszystko rozumiesz.

Wierzę jak oni wierzyli.

Że wspólny łączy nas los.

Panie,nie pozwól zapomnieć.

Niech wiara i pamięć zwycięży śmierć.

Pamięci wszystkich zamordowanych podczas Obławy Augustowskiej.

Wyrwanym z życia,lecz nie z naszych serc.

Teraz możecie zrozumieć jak Autor przekuł słowa dosłownie w rzeźbę-dłonie wzniesione wydobywające się z ziemi-twarz pocięta torturami-krzyczące usta i dziurawe oczy pustej czaszki.

To woła o pamięć!

Wspólny łączy nas los-nierozerwalnie jak wiara i różaniec trzymający w dłoni a na końcu krzyż na grobie-tak powinno być.

Szukamy-by odnaleźć doły śmierci i by móc postawić świeczkę na tym grobie...




                      Parafia w Mikaszówce pw.Św.Marii Magdaleny.

                     Piękny drewniany kościółek-kto był ten wie!



                               Ks.proboszcz Andrzej Borkowski.


                                          Wspólnie na zdjęciu Ks.proboszcz i Twardy.




                                                    Detale jak dziesiątek na palcu.



Różaniec oplatający dłonie-wiara która daje siłę do końca Ofiarom i nadzieję Rodzinom.Nie wyrzekli się swej wiary,do końca...



Krzyż na grobie-którego Ofiary Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku nie mają-jak również miejsca na świeczkę...


Był ze mną JUR.



                              A może by tak do Mikaszówki ? 

 JAN PAWEŁ II był tu 45 lat temu.

Ojcu Świętemu - Parafianie 2006 r.

Znacie tę historię z pobytu Papieża - a właściwie...ale co ja będę Wam opowiadał-ta sytuacja zdarzyła się naprawdę i wielokrotnie Papież lubił ją przypominać w Watykanie :) 



Dziobaty.


Drewniany dom na ul.Nadrzecznej w Augustowie,o ile pamiętam nr 68.

Z tego domu został uprowadzony przez NKWD brat babci mojej żony.

Babcia została sama już teraz z 19 rodzeństwa.

Nie zachowało się żadne zdjęcie-Franciszka Dyczewskiego,zginęło wszystko w zawierusze wojennej i powojennej.

Został dom i pamięć o człowieku który był i żył na tej ziemi augustowskiej...

Tekst tego posta-dedykowana wszystkim Rodzinom Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku.

Które czekają na finał poszukiwań bliskich-niby tak blisko jesteśmy-a ciągle daleko....




wtorek, 6 czerwca 2017

A może by tak do ... Mikaszówki ? 2017 r.Cz.III-ost.Kurzyniec.

Z Mikaszówki kilkanaście km dalej znajduje się granica państwa.

Jedyne przejście wodne PL- BY.

To prawdopodobnie za granicą niedaleko-bo na Białorusi wystają gdzieś wołające o pamięć i sprawiedliwość bielejące kości Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r.




               Granica przebiega środkiem śluzy Kanału Augustowskiego.




Przejście graniczne dostępne dla ruchu pieszego,rowerowego i wodnego.

Jest ruch bezwizowy-skorzystaj! Po spełnieniu określonych formalności :)










JUR.


Twardy-granica PL-Kurzyniec.2017 r.




Stare,przedwojenne filary mostu zwodzonego-zostały zachowane i są pięknym pomnikiem historii żeglugi śródlądowej.




Wracając z Kurzyńca-zajechaliśmy po drodze w Puszczy Augustowskiej pod ten pomnik.




                                  Cześć i chwałą Bohaterom!!!