Grupa żołnierzy Wojska Polskiego wracała z nieudanej obrony Grodna.
Na drodze Mikaszówka- Płaska (podlaskie) natknęli się na radzieckich czołgistów.
Ludzie nie bez przyczyny pamiętali ich przez lata.
Jeden z nich nazywał się Baran.
Rosjanin nakazał polskim żołnierzom iść prosto, nasyłając na nich czołgi.
Szli w rzędzie.
Ponoć sześciu rozjechały gąsienice.
Koszmar. Ciężko mi o tym pisać.
Ich ciała z drogi zebrał Olszewski. Mieszkańcy wsi położyli żołnierzy na słomie, okryli przed ludzkim spojrzeniem, lecz kapiącej krwi ukryć się nie dało.
Trzech z nich pochowano w pobliżu drogi przy małym lasku; pozostałych przywieziono na podwórko Łebskiego.
Żołnierz, który jeszcze żył miał urwaną nogę.
Ciało zsunięte z kości okleił piasek.
Nim zmarł zdążył powiedzieć to, co dziś tak dla nas ważne. "PAWEŁ HERMAN .
Jestem z okolicy Poznania".
Wykrwawił się.
Zmarł na podwórku Łebskiego.
Dokumenty, które miał przy sobie wziął sołtys Biedulewicz, ale niestety strawił je ogień, gdy spłonęła jego chałupa.
Pochowano go z dwoma przywiezionymi kolegami.
Nikt nie wie, kim byli pozostali.
Gdy po wojnie postanowiono upamiętnić ich grób, "przyjaciele Rosjanie" przekręcili historię, zrzucając odpowiedzialność na hitlerowców.
Stąd ta bzdurna tabliczka i zapis na straty.pl.
Różne są wersje tej historii.
Różne co do ilości ofiar.
Mogiła przed odnowieniem :
Zbiórka na rzecz odnowienia mogiły .
Trochę pobłądziłem w tych puszczańskich dróżkach,ale udało się mi dotrzec do celu-przed uroczystością poświęcenia pomnika i zrobiłem kilka zdjęć z tego wydarzenia.
Miejsca na dojazd nie ma wcale,ale udało się :)
Wita nas odnowiona-nie do końca jeszcze mogiła,gotowa jest płyta nagrobna,inskrypcje,metaloplastyka i krzyż-dzieło Artysty Wojciecha Skrzyszewskiego,mieszkającego niedaleko w Strzelcowiźnie.
Pana Wojciecha poznałem przy tej okazji :
LINK PONIŻEJ :
https://dorotaiwojciech1.blogspot.com/2017/06/a-moze-by-tak-do-mikaszowki-2017-rczii.html
Pomalowane zostały słupki wraz z ogrodzeniem,uporządkowane otoczenie,postawiona tablica informująca o tym zdarzeniu,oraz lista osób i instytucji które wsparły tę akcje.
Zostało dokończyć kamieniarzowi pomnik - boki i podstawa i bedzie komplet.
Podziekowania za inicjatywę uporządkowania tej mogiły dla Stowarzyszenia Woda - Las.
Inskrypcja na płycie :
Tu spoczywają Zwłoki Trzech Polskich Żołnierzy Zamordowanych 24 Września 1939 roku Przez Radzieckich Czołgistów.
PAWEŁ HERMAN LAT 32.
N.N.
N.N.
Przez wiele lat-funkcjonował niewłaściwy wpis ,czas na zmiany.
Wpis obecny :
Piekna wizja Artysty Wojciech Skrzyszewskiego - Nieśmiertelniki na krzyżu.
Krzyż który będzie rdzewiał...
Tablica z listą Darczyńców.
Moja Kamizelka Rajdowa -jest ze mną gdy jadę oddać cześć,modlitwę i pamięć dla Każdego Bohatera Walk o Wolność i Niepodległość Rzeczpospolitej.
Poświęcenia pomnika dokonał po Mszy.Św ks.dr.Jacek Uchan z Kurii Ełckiej.
Wraz z miejscową społecznością.W tym i ja :)
Sekretarz Stowarzyszenia Woda-Las,pan Tolek Kuźma-czyta krótką informację o tym zdarzeniu zapisaną na pamiątkowej tablicy.
Prawdopodobnie-ten typ czołgu rozjechał Polskich Żołnierzy Września 1939 roku w Płaskiej.